Hubert Urbański: Jak założyłem firmę
Bycie biznesmenem nie leży w mojej naturze. Jednak i ja spróbowałem swoich sił w biznesie - mówi Hubert Urbański, prezenter telewizyjny, prowadzący program Milionerzy.
Zaczął pan pracować zaraz po szkole średniej - najpierw w stolarni ojca, potem w pizzerii, w archiwum banku i w polskim oddziale IBM. Był pan głodny pieniędzy czy po prostu chciał się szybko usamodzielnić?
Dopóki mieszkałem z rodzicami, dokładałem się do czynszu. Miałem silnie wyrobione poczucie samodzielności. Mimo że mieszkałem i studiowałem w Warszawie wyprowadziłem się z domu. Zależało mi, żeby być na swoim, a nie żeby zarabiać dla samego faktu posiadania pieniędzy. Pochodzę z rodziny, w której tylko tata pracował, ale nigdy nie brakowało nam na jedzenie i najpotrzebniejsze artykuły. Nie musiałem odkładać, żeby kupić sobie dżinsy czy fajne buty. Żyliśmy standardowo jak na tamte czasy - w 30-metrowym mieszkaniu mieszkałem ja, mama, tata i dziadek.
Jakie pytanie zatrzymałoby Huberta Urbańskiego w drodze po milion?
Nie wiedziałem na przykład, że klasyczny styl pływacki to żabka - myślałem, że to kraul. Jak gracz poprosił o zaznaczenie żabki, pomyślałem, że kończy grać, ale zobaczyłem zieloną lampkę i stwierdziłem: "Koniec gdy, ale dla mnie".
Zazdrości pan zawodnikom wygranych? Choć podobno należy pan do osób majętnych, ma kilka samochodów, motocykli...
To wersja "Faktu" czy "Super Expressu"? Prawdziwa jest taka, że mam jeden samochód i dwa motory, które uwielbiam. Na zarobki nie narzekam, jestem w najwyższym progu podatkowym. Dla mnie to i tak bardzo dużo.
Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku Własny Biznes Franchising nr 10/2010
Wyróżnione franczyzy
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Nest Bank
Placówki bankowe
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Żabka
Sklepy typu convenience
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Santander
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
So Coffee
Kawiarnie
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...

