Nie zawsze odpowiada producent
Bezpieczeństwo produktów: jak unikać płacenia odszkodowań
O nowych regulacjach, będących wynikiem dostosowywania polskiego prawa do unijnego, poinformowała Rzeczpospolita w dodatku Małe i Średnie Przedsiębiorstwa. Generalną zasadą jest, że dpowiedzialność za szkody spowodowane użytkowaniem produktów spoczywa bezpośrednio na ich producentach. Jednak czasami, podała Rzeczpospolita, prawo pozwala przerzucić obowiązek zapłaty odszkodowania z producenta na innych przedsiębiorców, np. sprzedawcę. Zgodnie z ustawą o ogólnym bezpieczeństwie produktów, ten, kto wytwarza produkty niebezpieczne, odpowiada za szkody spowodowane jego użytkowaniem. Do wypłaty odszkodowania może być jednak zmuszony także sprzedawca danego produktu. Będzie płacić wtedy, gdy nie ustali albo nie wskaże w ciągu miesiąca od wystąpienia szkody, kto jest producentem, importerem lub wytwórcą materiału.
Nie we wszystkich przypadkach producenci muszą płacić odszkodowania za szkody spowodowane przez ich produkty. Nie mogą być pociągani do odpowiedzialności, gdy ich produkty, choć okazały się szkodliwe, nie zostały jeszcze wprowadzone do obrotu. Są zwolnieni od odpowiedzialności także wtedy, gdy nie można było przewidzieć niebezpiecznych właściwości towaru, albo kiedy pojawiły się one w wyniku przestrzegania przez producenta obowiązujących przepisów.
- Nadmiar informacji producentów o właściwościach ich towarów, w tym o możliwych zagrożeniach dla nabywców, jest wręcz wskazany przy obowiązującym w Polsce prawie – przekonywał dziennik Michał Polański, podczas spotkania Klubu Eksportera, zorganizowanego niedawno przez warszawskie Euro Info Centre. Przypomniał, że nawet za brak ostrzeżeń przed suszeniem zwierząt w mikrofalówkach, amerykański producent tych urządzeń musiał zapłacić duże odszkodowanie.
Rzeczpospolita poinformowała, że jeszcze przed wprowadzeniem produktu do obrotu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta ma prawo domagać się od producenta, by dostarczył informacji o produktach i przypuszczalnych zagrożeniach. Urząd może także zobowiązać go do poddania produktu badaniu w akredytowanym laboratorium. Tych samych czynności urząd może zażądać od producentów także po wprowadzeniu produktu do obrotu. Może też domagać się poinformowania opinii publicznej o zagrożeniach wynikających z użytkowania partii towarów albo nakazać wycofanie produktu z obrotu.
Więcej; Olga Gajda, Rzeczpospolita, 5 lutego 2001
Wyróżnione franczyzy
Żabka
Sklepy typu convenience
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Nest Bank
Placówki bankowe
So Coffee
Kawiarnie
Santander
Placówki bankowe
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...


