Pan od kosmetyków

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Osiem miesięcy temu Michał Wiszniewski otworzył stoisko z kosmetykami Golden Rose w olsztyńskiej Galerii Warmińskiej. Wcześniej pracował w różnych miastach Polski, na etatach w usługach, w handlu. Postanowił jednak przejść na swoje. Akurat w Olsztynie powstawało nowe centrum handlowe.
– Wybrałem branżę kosmetyczną, bo w niej raczej nie grozi zastój. Kobiety zawsze będą kupować kosmetyki – uważa franczyzobiorca. – W innych miastach obserwowałem sklepy i stoiska Golden Rose, widziałem, że odwiedza je wiele klientek. Firma ma też bardzo korzystną ofertę franczyzową.

Mężczyzna tę da radę

Obsługą klientów zajmuje się głównie partnerka Michała Wiszniewskiego, poza nią zatrudnia jeszcze trzy pracownice. Stoisko jest czynne przez siedem dni w tygodniu, po 11 godzin dziennie. W weekendy ruch jest na tyle duży, że klientów równocześnie muszą obsługiwać dwie osoby. Zanim stoisko zaczęło działać, cały personel przeszedł szkolenia z technik sprzedaży i znajomości produktów, organizowane przez franczyzodawcę.
Sam Michał Wiszniewski też staje za ladą.
– Owszem, klientki są zaskoczone, że kosmetyki dla kobiet sprzedaje mężczyzna – stwierdza. – I reagują na to w dwojaki sposób. Albo łatwiej dają się mężczyźnie namówić na kupno jakiegoś produktu, albo... spłoszą się i odchodzą.

Większość, bo około 70 proc., franczyzobiorców Golden Rose stanowią panie. Trzeba dysponować kwotą około 40-45 tys. zł, aby zostać franczyzobiorcą sieci Golden Rose. Firma wypożycza partnerowi stoisko, które należy ustawić w galerii handlowej. Franczyzobiorca musi je wyposażyć m.in. w laptop, kasę fiskalną – zakładany koszt to do 5 tys. zł. Opłata wstępna to 15 tys. zł. Na pierwsze zatowarowanie trzeba przeznaczyć około 22 tys. zł.
Jeszcze czekam na zwrot zainwestowanych nakładów. Wokół galerii trwa ciągle remont dróg dojazdowych, jest przez to mniej klientów i dlatego obroty stoiska nie osiągnęły jeszcze maksymalnego poziomu – tłumaczy franczyzobiorca Golden Rose.

Biznes idzie jednak na tyle dobrze, że Michał Wiszniewski jeszcze w te wakacje wakacje otworzy kolejne stoisko z kosmetykami, tym razem w galerii Brama Mazur w Ełku.

Author
Monika Wojniak-Żyłowska
dziennikarz

See in catalogue

Featured franchises

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €