Franczyzodawcy trzeba się przyjrzeć

1/1

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Na co powinien zwrócić uwagę właściciel stacji paliw, który rozważa przystąpienie do sieci partnerskiej?
Przede wszystkim powinien uważnie zapoznać się z ofertami i wybrać tę najkorzystniejszą dla siebie. Atrakcyjność marki stacji paliw zależy od lokalizacji oraz stopnia nasycenia rynku; oprócz własnego punktu widzenia trzeba spojrzeć na to, co po transakcji zobaczy klient końcowy. Trudno określić, jakie atuty powinien mieć dobry franczyzodawca. Każdy z właścicieli stacji jest inny, prowadzi inny biznes, w innej lokalizacji i inna oferta będzie dla niego atrakcyjna. Nie ma jednej recepty na zachęcenie potencjalnych partnerów  do współpracy. Rynek jest na tyle różnorodny, że elementy oferty franczyzowej mogą być korzystne dla jednego partnera, a stanowić wadę dla innego.

Co zyskuje partner przystępujący do konceptu Total?
Przede wszystkim rozpoznawalną, choć nową na rynku stacji paliw w Polce, markę z efektowną i nowoczesną wizualizacją stacji. Projekt wyglądu stacji zdecydowanie wyróżnia się na rodzimym rynku, zwracając uwagę klientów końcowych.  Bardzo ważne jest wsparcie biznesowe oraz know-how oferowany partnerowi. Docelowo oferta dla partnera staje się korzyścią dla klienta końcowego. Koncept kącika kawowego czy nowej na rynku strefy multimedialnej z możliwością naładowania telefonu bądź laptopa oraz rzecz jasna darmowym Wi-Fi będą stanowiły istotną wartość dla zmotoryzowanych.

Na czym polega model współpracy?
Skupiamy się na partnerstwie z franczyzobiorcami. Zależy nam na pozyskiwaniu zaangażowanych w swoją działalność właścicieli stacji dzielących naszą pasję do wysokiej jakości produktów i usług. Budując sieć stacji paliw marki Total kierujemy się podstawowymi zasadami uczciwości oraz rentowności. Oferta franczyzowa Total została dobrze przyjęta na polskim rynku i niebawem otwarte zostaną kolejne stacje z naszym szyldem. Model franczyzy z definicji nie zakłada przeniesienia własności, więc wszystkie stacje w całości pozostają w rękach swoich właścicieli.

Rozmawiał Grzegorz Morawski