Firma z żoną na spółkę

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Kiedy dzwonię do Marcina Juszczaka, odbiera lekko zdyszany i prosi o telefon wieczorem, bo właśnie jest na treningu, a potem ma umówione spotkania. Ma 38 lat. Jak niemal każdy, zaczynał od pracy na etacie. Przez blisko trzy lata był sprzedawcą w sklepie RTV. Do czasu, gdy jeden ze znajomych polecił mu działalność w branży finansowej – obsługę sprzedaży ratalnej jednego z banków.
– Piętnaście lat temu pojawiła się szansa wejścia na rynek usług finansowych – wspomina. – Skorzystałem z niej, bo zawsze fascynował mnie świat finansów. Praktycznie z dnia na dzień zamieniłem etat na własną firmę. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu – dodaje.

Po roku działalności do jego firmy dołączyła żona. Dziś wspólnie prowadzą dwie placówki Meritum, dwie innego banku, sprzedaż ratalną oraz biuro podróży. Łącznie zatrudniają 12 osób. Działają w dwóch województwach, a najdalej położone placówki dzieli 120 km.

Pięć lat temu Marcin Juszczak dołączył do sieci partnerskiej Meritum Banku, choć – jak mówi – wcześniej przeanalizował wszystkie oferty agencyjne banków. Jego pierwsza placówka Meritum ruszyła w Dąbrowie Górniczej. Na początku stycznia został właścicielem kolejnej – w Jaworznie.

– Zdecydowałem się na Meritum Bank z kilku powodów. Po pierwsze jest to bank, który doskonale uzupełnia ofertę innych banków, choćby w zakresie oferty dla biznesu. Po drugie dynamicznie się rozwija, a franczyza stanowi trzon jego sieci sprzedaży. My, partnerzy, nie spotykamy się tu z korporacyjną ścianą, bo departament zarządzania siecią partnerską zapewnia nam prawdziwie partnerską współpracę – mówi Marcin Juszczak. – Franczyzodawca potrafi właściwie zmotywować do pracy zarówno partnerów, jak i doradców w placówkach. Firma organizuje konkursy sprzedażowe, w których mogą wygrać vouchery turystyczne, skutery czy nawet samochody.

Organizacja to podstawa

Na pytanie, jak się zarządza prywatną siecią składającą się z kilku biznesów, Marcin Juszczak odpowiada, że wszystkie interesy prowadzi wspólnie z żoną. On zajmuje się kwestiami technicznymi, przygotowuje plany, reprezentuje firmę oraz prowadzi działania marketingowe. Do zadań żony należą kwestie kadrowe, monitorowanie sprzedaży, rozliczanie planów i reklamacje.

W każdej placówce pracuje dwu-, trzyosobowy zespół, z którego wyłaniany jest lider. Marcin Juszczak z żoną ograniczają się do zarządzania siecią i kontaktu z liderami, którym przekazują plany oraz szczegółowe dyspozycje.
– Naturalnie wizytujemy wszystkie placówki tak często, jak się da – te najdalej położone, przynajmniej raz na tydzień, w placówkach najbliższych, jesteśmy 2-3 razy w tygodniu. Pracy jest dużo, ale przy właściwej organizacji mam jeszcze czas na bieganie – mówi Juszczak. 

Trudny rynek? Zostaję

Zapytany o rynek usług finansowych w Polsce Marcin Juszczak odpowiada, że jest on już mocno nasycony i trzeba walczyć o klienta.
– Firmy i instytucje finansowe prześcigają się w walce o klienta – mówi. – Nie zawsze da się walczyć ceną, więc my stawiamy na jakość obsługi. Szukamy też klientów poza placówką: wykonujemy akcje telemarketingowe, mailingowe i odbywamy wizyty u klientów. Dysponujemy też mobilną sprzedażą, dzięki czemu nie musimy ograniczać się do własnego regionu.

Marcin Juszczak nie chce mówić dużo o planach na przyszłość, ale dyskretnie wspomina o kolejnej placówce Meritum Banku, którą chciałby otworzyć w sąsiednim mieście. Dodaje też, że trzecia placówka pod tą marką, dałaby mu status partnera sieciowego Meritum, a to wiąże się z wyłącznością terytorialną i dodatkowymi korzyściami finansowymi.

Na pytanie, czy wróciłby na etat, odpowiada: – Nigdy w życiu. Dobrze mi tu, gdzie jestem. Nikt i nic mnie nie ogranicza i mam swobodę działania. A ja nie lubię siedzieć w jednym miejscu, zwłaszcza że teraz biegam – żartuje.

Pierwsza placówka partnerska Meritum Banku ruszyła w 2010 roku, dziś sieć liczy 187 placówek partnerskich oraz 16 własnych. Meritum Bank jest bowiem pierwszym bankiem w Polsce, który tak mocno postawił na rozwój sieci partnerskiej, dzięki czemu oferuje partnerom znakomite warunki współpracy. Jako jeden z pierwszych banków Meritum Bank przygotował ofertę dla małych i średnich firm, nie zaniedbując przy tym sektora consumer finance. Koszt otwarcia placówki partnerskiej Meritum Banku to ok. 25 tys. zł plus opłata licencyjna, która nie przekracza 20 tys. zł.