Equivalenza rozgości się nad Wisłą

1/1

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Twórcy marki Equivalenza odkryli niszę, którą z powodzeniem miały wypełnić ich produkty, czyli wysokiej jakości perfumy w przystępnych cenach. Dlatego w 2011 roku stworzyli własną markę perfum i rozpoczęli budowę sieci franczyzowej.

– Eqiuvalenza powstała w Hiszpanii, ale dziś marka jest obecna w 36 krajach Europy, Afryki i Ameryki, w których łącznie działa ponad 700 sklepów – wyjaśnia Ángeles Berdejo, prezes Equivalenza European Union oraz twórca marki. – W Polsce dopiero zaczynamy tworzyć sieć sprzedaży i budować rozpoznawalność marki, ale mamy już dwóch franczyzobiorców, którzy prowadzą nasze sklepy. Cały czas poszukujemy kolejnych franczyzobiorców, którzy będą sprzedać nasze kosmetyki.

Pierwszy krok do rozpoczęcia współpracy to znalezienie lokalu, który będzie miał od 40 do 60 m², najlepiej w galerii handlowej lub przy ulicy. Franczyzobiorca może otworzyć albo sklep marki albo wyspę handlową. Inwestycja w sklep z perfumami Equivalenza to wydatek minimum 20 tys. euro.

– Zapewniamy franczyzobiorcom pełne wsparcie w wielu dziedzinach prowadzonego biznesu. Bardzo duży nacisk kładziemy na promocje i marketing, cały czas odświeżamy również nasze produkty, aby były zgodne z panującymi obecnie trendami – tłumaczy Ángeles Berdejo. – Każdy franczyzobiorca przechodzi również szkolenie wstępne oraz specjalistyczne szkolenia perfumiarskie.

Liderem rynku kosmetyków w Polsce jest sieć Rossmann, która ma blisko 1 tys. sklepów. Oprócz Rossmana w naszym kraju działają też duże drogeryjne sieci franczyzowe, jak chociażby Drogeria Jawa (ponad 550 sklepów), Drogerie Polskie (blisko 500 drogerii). Z kolei szyld Laboo można znaleźć na prawie 650 sklepach i stoiskach partnerskich, a sieć Jasmin liczy ponad 200 sklepów.

(mak)