Nowy konkurent Żabki i Małpki

1/1

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Alma, znana klientom do tej pory jako operator sieci delikatesów z wyższej półki cenowej, tworzy swój koncept osiedlowych sklepów convenience. Ideą tego formatu jest sąsiedzka lokalizacja, stosunkowo duża liczba produktów asortymentowych oraz liczne programy promocyjne i lojalnościowe, za pomocą których małe placówki mają z założenia konkurować nawet z dyskontami.
- W 2015 roku chcemy uruchomić franczyzową sieć convenience z trochę wyższej półki, nawiązującą w nazwie do Almy. Sklepy o powierzchni 200-450 m² powstawałyby w centrach miast i na dużych osiedlach miejskich. Wkrótce zatwierdzimy umowę franczyzową, zgłaszają się do nas chętni - powiedział PAP Jerzy Mazgaj, prezes i główny akcjonariusz spółki. Zapowiada, że franczyzobiorcy mają stanowić siłę napędową konceptu. - Chcemy, by w przyszłości franczyza stanowiła znaczącą część naszego biznesu. Aby miało to sens biznesowy, sklepów powinno być powyżej 100 - dodał prezes Almy.

Nowa marka wejdzie na rynek, na którym absolutnym liderem jest spółka Żabka, do której należą sieci Żabka i Freshmarket. Pod oboma szyldami działa blisko 3,9 tys. sklepów, a co miesiąc przybywa kilkadziesiąt nowych. Dzięki wprowadzonej w tym roku promocji „Wielosztuki”, w ramach której klienci mogą nabywać kilka produktów w niższych cenach, Żabka zanotowała wzrost obrotów o 20 proc. W przyszłym roku spółka chce skoncentrować się głównie na rozwoju marki Freshmarket.

Coraz śmielej poczyna sobie też inny koncept z segmentu convenience – Małpka Express. Jej twórcą jest Mariusz Świtalski, przedsiębiorca, który w przeszłości tworzył takie marki jak Biedronka, czy wspomniana już Żabka. Małpek na razie jest bez porównania mniej, niż sklepów głównego konkurenta. Ich liczba na koniec roku sięgnie 400. Ale liczne promocje, współpraca strategiczna z Merlin.pl i wprowadzenie usługi cashback (czyli możliwości wypłacenia pieniędzy z konta) mogą sprawić, że marka zacznie zyskiwać coraz większe wpływy na rynku. Wiele wskazuje na to, że nadchodzący 2015 rok na rynku handlowym może należeć właśnie do małych sklepów convenience, wspieranych przez doświadczonych franczyzodawców. (gum)