Biznesowe wróżenie z fusów

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Polak wypija średnio jeden kubek herbaty dziennie. Więcej od nas w Europie piją jej tylko Irlandczycy, Brytyjczycy i Rosjanie. Raj dla herbacianego biznesu? Z pewnością producenci herbat ekspresowych mają się dobrze, bo za większą część spożycia odpowiadają napoje kupowane w sklepach spożywczych. A co z herbatami premium, dostępnymi w wyspecjalizowanych punktach? Tu bywa różnie.
- Polacy zwracają coraz większą uwagę na jakość produktów. Nie wystarcza im już tylko zwykła ekspresowa herbata – przekonuje Marta Głowska, dyrektor ds. rozwoju sieci Czas na Herbatę. - Co roku przybywa nam sklepów i klientów, widać wyraźnie, jak rośnie zapotrzebowanie na dobre herbaty. Cieszy nas rosnące grono naszych stałych klientów. Praca, którą od lat wkładamy w edukację, przynosi wymierne efekty

Tak jak herbatę należy spożywać bez pośpiechu, tak i sieć rozwija się w raczej dość spokojnym tempie. Pod koniec 2012 roku pod logo Czas na Herbatę działało 20 sklepów własnych, 16 franczyzowych i blisko 70 partnerskich. Od tamtej pory sieć powiększyła się o łącznie o trzy punkty własne (ostatnie otwarcie miało miejsce w olsztyńskiej Galerii Warmińskiej). Liczba sklepów franczyzowych pozostała bez zmian, bo z rynku zniknęły dwa, ale do sieci przyłączyły się punkty w KEN Center w Warszawie oraz M1 w Markach.
- W przyszłym roku mamy zamiar kontynuować zrównoważony rozwój czyli otwarcie 3-4 sklepów własnych i franczyzowych oraz ok. 10 punktów partnerskich – zapowiada Marta Głowska

Minimalna inwestycja w punkt franczyzowy Czas na Herbatę wymaga kwoty 50 tys. zł, z czego 30 tys. zł pochłania opłata licencyjna, a 20 tys. zł to koszty remontu lokalu (więcej w artykule Lokal pachnący herbatą na portalu Lokalnabiznes.pl). Oprócz tego franczyzobiorca musi liczyć się z wydatkami na zatowarowanie.
- Przy pełnej umowie franczyzowej mówimy o konieczności zakupu 120 opakowań herbaty i 20 kawy oraz pozostałych dodatkach, które są w sieci dostępne. Chodzi o to, by zachować standard oferty we wszystkich sklepach. W punktach partnerskich nie ma takich limitów – mówi Marta Głowska.  

Umowa franczyzowa przewiduje też opłaty bieżące, ale, jak zapewnia Marta Głowska, po spełnieniu pewnych warunków, franczyzobiorca może zostać z nich zwolniony. Podobnie jest zresztą w przypadku opłaty wstępnej – tu jednak wszystko jest kwestią negocjacji. Wiadomo natomiast, że marże na sprzedaży herbat sięgają 60 proc., a  w przypadku pozostałych artykułów – 40-50 proc. Inwestycja powinna zwrócić się w ciągu 18-24 miesięcy. (gum)

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €