Luz tylko w niedzielę
Ogromny dystans dzieli polskich menedżerów od zagranicznych kolegów w kwestii prezentowania własnego wizerunku.
Rzeczpospolita w swoim dodatku Moja Kariera zamieściła artykuł dotyczący reguł określających sposoby ubierania się i komunikowania z osobami z zewnątrz pracowników korporacji.
Polscy pracownicy amerykańskich i brytyjskich kancelarii adwokackich, międzynarodowych agencji reklamowych i firm produkcyjnych, które działają w naszym kraju, na ogół z łatwością dostosowują się do tych wymagań i nie dyskutują na ten temat ze swoimi pracodawcami. Nie mają zresztą innego wyjścia – dodaje Rzeczpospolita. W większości polskich firm wciąż jeszcze panuje w tych sprawach całkowita dowolność i - jak zauważają zachodni specjaliści od public relations - niewielu jest szefów, którzy w ogóle zwracają uwagę na kreowanie zewnętrznego wizerunku swojej firmy.
- Sposób prezentowania się pracownika przedsiębiorstwa wpływa na jego wizerunek na rynku – mówił dziennikowi Krzysztof Łoszewski, stylista i projektant mody. Dla Polaków to wciąż jest nowość. Z jego doświadczeń wynika, że nawet osoby bardzo znane nie tylko w świecie biznesu, ale także i w polityce nie doceniają zupełnie tej kwestii. Coraz częściej jest jednak zapraszany na spotkania do firm, kancelarii prawniczych i banków. Niezwykle rzadko pracujący tam ludzie mają świadomość, że reprezentują nie siebie, tylko swoją instytucję. - Jestem zmuszony mówić im pewne oczywiste rzeczy. Mężczyznom podpowiadam, że idąc na spotkanie z klientem prosto z pracy muszą zmienić koszulę i wyczyścić buty. Kobiety przekonuję, że nie można w pracy obwieszać się biżuterią i chodzić na niebotycznych obcasach - dodał Łoszewski.
- W Polsce wciąż jeszcze pokutuje mit, że mężczyzna umyty i uczesany to zniewieściały mięczak - mówi Krzysztof Łoszewski. A co gorsza, wiele kobiet podtrzymuje w naszych panach takie przekonanie. - Na szczęście to się powoli zmienia. Dzięki temu, że podróżujemy już więcej po świecie, mamy możliwość skonfrontowania naszej nonszalancji ubraniowej z zachodnimi standardami.
Rzeczpospolita podała, że podczas firmowych szkoleń Krzysztof Łoszewski mówi swoim słuchaczom, czego szanującemu się szefowi przedsiębiorstwa i jego dbającemu o wizerunek firmy personelowi nie wolno robić. Przede wszystkim nosić wygniecionych koszul i ubrań, za ciasnych garniturów i włosów nie mytych od tygodni. Buty, porządnie wypastowane muszą mieć skórzaną podeszwę, a nie gumowy koturn. Spodnie powinny być wyprasowane i trzymać się na skórzanym pasku, a nie chować pod obfitym brzuszkiem. Jedni powiedzą: to niepotrzebne drobiazgi. Drudzy: to jedna z gwarancji sukcesu moje firmy.
Więcej: Rzeczpospolita, Ewa Zychowicz, 31 stycznia 2001
Featured franchises

Żabka
Sklepy typu convenience

Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie

Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety

Willisch
Lodziarnie

Alior Bank Partner
Placówki bankowe

Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA

McDonald’s
Restauracje szybkiej obsługi
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
Z ostatniej chwili
Pokaż wszystkie
Otwórz biznes z Lviv Croissants
– Jestem mile zaskoczona tym, że ta franczyza jest bardzo dobrze zorganizowana. Każdy zna tutaj swoją funkcję. Mamy opiekunów, do których...
Dowiedz się więcej
Sukces programu Żabki
Żabka kontynuuje program dla początkujących przedsiębiorców „Bezpieczny start”. Dzięki inicjatywie sieci, ponad 50 osób otworzyło...
Dowiedz się więcej
Fit+ sięga po niszę
Sieć bezobsługowych siłowni Fit+ celuje w miejscowości już od 1 tys. mieszkańców. Sąsiedztwo lokalnej konkurencji mile widziane.
Dowiedz się więcej
Dobry rok Żabki
Grupa Żabka chwali się wynikami za 2024 rok. Zysk netto wzrósł o 66 proc., a sprzedaż do klienta końcowego o blisko 20 proc. Przybyło też...
Dowiedz się więcej