Trzy oblicza franczyzobiorcy

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Międzynarodowa firma jubilerska, w której ofercie znajduje się biżuteria modowa dla kobiet w wieku 15-35 lat uruchomiła w Polsce swój pierwszy sklep franczyzowy. Do tej pory pod logo Diva działały w naszym kraju 24 punkty własne, a na całym świecie ponad 4 tysiące.
- Czas potrzebny na otwarcie sklepu franczyzowego to około 30 dni od momentu podpisania umowy franczyzowej, przy założeniu, że inwestor dysponuje już lokalem. Z naszego doświadczenia wynika, że wyremontowanie, wyposażenie i zatowarowanie zgodnie ze standardami sieci jest jak najbardziej realne w okresie jednego miesiąca – mówi Igor Bolshakov, dyrektor ds. franczyzy i koncesji.

Pierwszy sklep franczyzowy marki powstał w katowickiej galerii handlowej Silesia. Franczyzobiorca Tomasz Gębala już wcześniej miał doświadczenie w biznesie, które tym razem postanowił wykorzystać w branży jubilerskiej.

- Od 2006 roku prowadzę sklep z telefonami komórkowymi i akcesoriami gsm. W 2008 roku rozpocząłem współpracę franczyzową z kosmetyczną firmą Inglot, której punkt prowadzę w centrum handlowym Echo w Tarnowie. Natomiast w kwietniu tego roku zostałem franczyzobiorcą Diva. To zasługa mojej żony, która poleciła mi firmę – opowiada Tomasz Gębala.

Diva preferuje lokale położone w największych galeriach handlowych. Sklep powinien liczyć 15–35 m2 oraz znajdować się blisko wejścia do galerii. Inwestycja w otwarcie nowego salonu waha się od 70 do 150 tys. zł. Na jego zatowarowanie trzeba przeznaczyć dodatkowo 30–100 tys. zł. Sieć nie pobiera opłat licencyjnych.

(dw)

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €