Dobre, bo polskie
Polskie, tradycyjne marki mimo pewnego osłabienia w połowie lat 90, święcą spektakularne powroty
Jak podaje „Prawo i Gospodarka”, w zwiększeniu sprzedaży danego towaru, a tym samym w zwiększeniu zysków danej firmy decyduje w dużej mierze marka. Istnieją dwie drogi do odniesienia takiego sukcesu: przejęcie już wykreowanej marki, albo stworzenie jej od podstaw.
- O sukcesie wykreowania nowej marki można mówić dopiero po wprowadzeniu na rynek trzeciej generacji produktu, czyli w praktyce po trzech latach. Koszt opanowania przez nowy brand 5 proc. rynku jest równy co najmniej takim nakładom, jakie ponosi konkurencyjna firma, która kontroluje taki sam udział rynkowy – wyjaśnia Tomasz Gryżewski, sekretarz generalny Polskiego Stowarzyszenia Wytwórców Produktów Markowych Pro-Marka.
Drugim sposobem pozyskiwania brandu jest przejęcie już znanego znaku firmowego. Jednak nie jest to takie proste, gdyż nie zawsze nazwa marki odpowiada nazwie firmy.
Nie ma w Polsce, ani nawet na świecie ujednoliconego sposobu wyceny marek. Jedną z możliwości jest oszacowanie wartości akcji danej spółki, inna to ocen wielkości sprzedaży danej rodziny produktów i udziałów rynkowych. Do tego należy dodać np. znajomość i lojalność klientów wobec danego brandu, a to już niezwykle trudne do oszacowania.
Jak wynika z badań Instytutu Marki Polskiej, dziesięcioma najlepszymi markami w Polsce są kolejno: Wedel, Coca-Cola, Żywiec, Sony, Mercedes, LOT, Microsoft, Hortex, Optimus i Polar. Natomiast za najlepsze polskie znaki firmowe uznano: Wedel, Żywiec, LOT, Hortex, Optimus, Polar, Wólczanka, Pollena, Amica i Eris.
O tym, że marka może gwarantować w dużym stopniu sukces ekonomiczny firmy , mogą świadczyć, choć wydaje się to dość przewrotne, przykłady produkowania podróbek lub tzw. produktów podobnych. I choć jest to niezgodne z prawem, wielu nieuczciwych przedsiębiorców liczy na szybki i łatwy zarobek. Z badań stowarzyszenia Pro-Marka wynika, że ok. 20 proc. konsumentów kupuje produkty podobne myśląc, że są to towary markowe, a kolejne 22 proc. było pewnych, że nabywany przez nich produkt jest markowy, ale w nowym opakowaniu.
Więcej: Ewa Andrzejewska, Prawo i Gospodarka, 31 stycznia 2002Wyróżnione franczyzy
Żabka
Sklepy typu convenience
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Nest Bank
Placówki bankowe
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
So Coffee
Kawiarnie
Santander
Placówki bankowe
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...


