TravKon wspiera biznes w turystyce
Grupa Camel Travel wprowadza nową markę.
Nazwa TravKon powstała w wyniku zestawienia słów Travel i Konsolidacja. Nowa sieć działająca w ramach Grupy Camel Travel skupia ofertę polskiego oraz niemieckiego rynku turystycznego. Plan rozbudowania największej sieci internetowo-stacjonarnych subagencyjnych biur podróży powstał z myślą o osobach pragnących otworzyć własny biznes w branży turystycznej w formule ukierunkowanej na sprzedaż stacjonarną.
- Z naszych obserwacji wynika, że mimo rosnącego zainteresowania sprzedażą internetową wiele osób wciąż chce otwierać stacjonarne placówki biur turystycznych. Postaraliśmy się więc wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom, tworząc markę TravKon. Nie wyklucza to oczywiście możliwości tworzenia własnej strony internetowej w celu prezentacji oferty – mówi Tomasz Kozikowski, właściciel Grupy Camel Travel.
Opłata licencyjno-szkoleniowa w nowym systemie wynosi 8 tys. zł. W podobnej kwocie można zamknąć koszt aranżacji i wyposażenia biura. Opłaty bieżące stanowią 4 proc. od podstawowych stawek prowizyjnych danego operatora. Partner płaci też 150 zł miesięcznie netto za serwis informacyjny i wysyłkowy, a także opcjonalnie 1 tys. zł netto za uruchomienie strony internetowej.
Zdaniem analityków branżę turystyczną czeka w następnych latach okres intensywnego rozwoju. Tomasz Kozikowski przypomina jednak, że ten sektor jest zależny od wielu czynników makroekonomicznych oraz losowych, jak np. obserwowany ostatnio wybuchu wulkanu.
- Koniunkturę w branży trudno oszacować precyzyjnie w perspektywie dłuższej niż jeden rok. Największy roczny wzrost obrotów firmy z branży zanotowały w lutym, jednak teraz ich sytuacja może się pogorszyć ze względu na wahania na rynku walutowym - mówi Kozikowski. - Z kolei przykład Grecji pokazuje, jak szybko może ulec zmianie sytuacja w wypadku ważnej celu turystycznego. Z drugiej strony styl, w jakim Polska przeszła przez światową recesję, daje wyraźne podstawy do oczekiwania wzrostu sprzedaż.
Właściciel Grupy Camel Travel wskazuje też na trendy, jakie prawdopodobnie zapanują w branży turystycznej w nadchodzących latach.
- Coraz więcej klientów będzie korzystać z usług internetowych biur podróży – przewiduje Kozikowski. - Ta tendencja jest już bardzo wyraźna w krajach zachodniej Europy, gdzie udział w rynku rezerwacji dokonywanych za pośrednictwem portali turystycznych jest kilkukrotnie większy niż w Polsce. U nas coraz śmielsze dokonywanie rezerwacji hoteli czy biletów, a także sprawne narzędzia do transferu środków przyśpieszą dodatkowo ten proces.
(gum)
Wyróżnione franczyzy
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Nest Bank
Placówki bankowe
Żabka
Sklepy typu convenience
So Coffee
Kawiarnie
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Santander
Placówki bankowe
Inne koncepty z branży Podróże i wypoczynek
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Rynek fitness stawia na franczyzę
Automatyczna siłownia, trening zaprogramowany w Australii albo studio w miejscowości z tysiącem mieszkańców. Rynek fitness w Polsce staje...
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...


