mPunkty w galeriach

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

Do tej pory mPunkt otwierał placówki przede wszystkim w miastach, przy ulicach o dużym natężeniu ruchu. Obecnie firma postanowiła skupić się na lokalizowaniu salonów w nowo otwieranych galeriach handlowych.

– To, ile sklepów mPunkt powstanie w 2008 r. zależy od rozmów z operatorem oraz m.in. od liczby oraz terminów otwarć galerii handlowych, z którymi zawarliśmy lub negocjujemy umowy najmu – mówi Dariusz Chlastawa, prezes zarządu mPunkt Polska.

Obecnie w sieci działa 176 punktów franczyzowych oraz 30 własnych.

Prowadzenie sklepu mPunkt to pomysł na biznes przede wszystkim dla osób, które chcą osobiście prowadzić salon według zasad określonych przez franczyzodawcę. mPunkt daje pełne know-how prowadzenia biznesu oraz zapewnia sklep, który jest w pełni przygotowany do funkcjonowania. Poza tym pomaga w naborze i szkoli pracowników oraz zapewnia bieżące wsparcie na co dzień.

Franczyzobiorca mPunktu musi dysponować 20-40 tys. zł na opłatę licencyjną (jej wysokość uzależniona jest od lokalizacji oraz powierzchni otwieranego salonu). Po uiszczeniu opłaty franczyzowej, partner otrzymuje możliwość prowadzenia sklepu w wybranej przez franczyzodawcę lokalizacji. Lokal jest umeblowany, wyposażony w komputer wraz z system IT. Partner musi kupić kasę fiskalną oraz niezbędne urządzenia biurowe. Dawca licencji kontroluje lokalizację, bo to on zawarł umowę najmu lokalu. Zabezpiecza to franczyzodawcę przed utratą punktu w atrakcyjnym miejscu.

Dodatkowo biorca licencji powinien dysponować kwotą od 40 do 70 tys. zł pod zabezpieczenie limitu kredytowego. Jego wysokość uzależniona jest od potencjału sprzedażowego punktu. Przedstawiciele mPunktu zapewniają, że w sieci działa cotygodniowy system rozliczania prowizji z tytułu sprzedanych aparatów.

(smoli)

Autor

Anna Smolińska

dziennikarz