Rewolucja technologiczna w sklepach
Bez względu na nasz sentyment do małych rodzinnych sklepików, przyszłość handlu należy do nowoczesnych, zinformatyzowanych sieci. To one mogą odegrać główną rolę w poprawie wydajności pracy w Europie.
Co noc serwery w gdańskiej centrali LPP zliczają kilkanaście tysięcy transakcji zawartych minionego dnia w prawie 200 sklepach jej sieci odzieżowych Reserved i Cropp. Rano przekazują dane do centrum logistycznego firmy. Tak działa amerykański system informatyczny Retek, w który giełdowa LPP zainwestowała kilkanaście milionów złotych.
- System pomaga odpowiedzieć na kluczowe pytania w handlu odzieżą: czy jakiś produkt leży na półce zbyt długo i jaki towar do którego sklepu wysłać. Daje możliwości zmniejszenia zapasów do niezbędnego minimum, pomaga w analizie marży i zarządzaniu wyprzedażą - wylicza dla "Rzeczpospolitej" zalety inwestycji Dariusz Pachla, wiceprezes LPP.
- Jako sieć jesteśmy w czołówce światowych rozwiązań technologicznych - twierdzi Dariusz Pszeniczka, dyrektor ds. IT w Żabce Polskiej. Jako jedna z niewielu sieci od początku była budowana na bazie nowoczesnego systemu informatycznego SAP Retail. Założyciele Żabki, którzy w latach dziewięćdziesiątych rozwinęli sieć dyskontowych Biedronek (odkupioną potem przez Jeronimo), zaczęli ekspansję nowej firmy od skomputeryzowania centrum dystrybucji. Dziś, gdy łączne inwestycje w kolejne moduły systemu przekroczyły 10 mln zł, centrala firmy na bieżąco steruje działaniem 1400 Żabek, koordynując dostawy i ceny tysięcy towarów. Połączone z centralą komputery sklepów co noc wymieniają z nią informacje.
Do systemu włączony jest też magazyn sieci, który w rozliczeniach z dużymi dostawcami, np. z Coca-Colą, stosuje EDI, czyli ogólnoświatowy standard wymiany elektronicznych dokumentów; system sprawdza, czy dostawy zgadzają się z fakturami. Jak wspomina Dariusz Pszeniczka, przed wprowadzeniem elektronicznych rozliczeń sieć 300 wówczas Żabek zatrudniała 10 osób do obsługi Coca-Coli. Dziś ta sama liczba pracowników obsługuje prawie pięciokrotnie większą sieć.
Dzięki takim firmom jak LPP, czy Eldorado, które umiejętnie wykorzystują nowoczesne technologie, rośnie wydajność pracy w Europie.
Więcej: Anita Błaszczak, "Rzeczpospolita", 9 maja 2005 r.Wyróżnione franczyzy
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Nest Bank
Placówki bankowe
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Żabka
Sklepy typu convenience
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Santander
Placówki bankowe
So Coffee
Kawiarnie
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Rynek fitness stawia na franczyzę
Automatyczna siłownia, trening zaprogramowany w Australii albo studio w miejscowości z tysiącem mieszkańców. Rynek fitness w Polsce staje...
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...


