18 000 najlepszych sklepów w polskich sieciach handlowych

Young Engineers fit for a Prince

00:00

03:42

1.0x

- Franczyza jest najbardziej skuteczną i najtańszą metodą integracji małych przedsiębiorstw handlowych - uważa Krzysztof Kaźmierczak, wiceprezes Polskiej Sieci Handlowej Lewiatan Holding´ 94.

O potrzebie łączenia się kupców jest absolutnie przekonany.
- Czy przystąpić do sieci? - to nie jest pytanie, które powinni sobie zadawać detaliści chcący utrzymać się na rynku. Ono brzmi: Do której sieci wstąpić. Chyba, że dla kogoś handel to nie sposób na życie, tylko hobby - grzmiał podczas warszawskiej konferencji Forum Dystybucja 2004.

Zdaniem Krzysztofa Kaźmierczaka, to właśnie połączenia mające charakter układu franczyzowego są najlepszymi dla drobnego handlu. Nie są nimi grupy zakupowe będące przykładem integracji funkcjonalnej.
- Grupy zakupowe, to pierwszy poziom integracji, przez który musi przejść każda sieć. Cechuje go bardzo niski poziom dyscypliny, bo grupa skupia się na bieżących korzyściach - głównie niskiej cenie zakupu. Jeśli sieć zatrzyma się na tym etapie, najprawdopodobniej szybko się rozsypie - uważa prezes Lewiatana.

Nie są nimi również połączenia kapitałowe - zarezerwowane dla dużych podmiotów, których majątek można rzetelnie oszacować. Choć tego rodzaju fuzje zdarzają się i sprawdzają wewnątrz sieci, również w Lewiatanie. Właściciele sklepów łączą swoje przedsiębiorstwa obniżając koszty własne i dalej działają w ramach sieci.

O kilkadziesiąt procent niższe koszty urządzenia sklepu

Co do potrzeby integracji detalu Krzysztof Kaźmierczak nie ma żadnych wątpliwości.
- Odrębność, samodzielność przedsiębiorstwa na rynku - owszem tak. Ale nie może stać w sprzeczności z logiką praw ekonomicznych, czyli mówiąc w skrócie - lepiej mieć 1 procent w Coca-Coli niż 100 proc. w kiosku z gazetami - mówi.

Korzyści z działania w grupie dla właściciela sklepu są oczywiste - to m.in. mniejsze ryzyko strategiczne, niższe koszty funkcjonowania, dostęp do szkoleń, pewniejsze i bardziej harmonijne dostawy, mniejsza liczba dostawców (3-4 krotna), obniżenie kosztów marketingowych i wiele innych.

- Urządzenie sklepu Lewiatana we franczyzie to mniej więcej o 30-40 proc. niższe koszty dla pojedynczego sklepu - mówi "Wiadomościom Handlowym" prezes Kaźmierczak.