Licencja na prowadzenie franczyzowego punktu kosztuje tylko 6 tysięcy.

Przedstawiciele firmy zapewniają, że traktują franczyzobiorców na zasadach partnerskich i stworzyli pakiety dla osób, które nigdy nie prowadziły gastronomii. Własny lokal można uruchomić już za około 20 tys. zł (6 tys. zł licencja, 2 tys. zł koszt urządzeń i szkolenie, 4 do 20 tys. zł koszty reklamy punktu - ceny netto). - Jesteśmy pewni, że to dobra inwestycja. Trzeba jednak pamiętać, że przy wkładzie 20 tys. zł, nie można się spodziewać 10 tys. zł dochodu miesięcznie - przestrzega reprezentująca sieć Sandra Kin. - Zyski rosną proporcjonalnie do inwestycji.

Obecnie do należy ponad 40 placówek. Do końca roku ma przybyć około 150 nowych.

Więcej: "Wiadomości Handlowe", maj 2004r.