Założona w 1983 przez Billa McGowana, Fastway Couriers jest w Nowej Zelandii odnoszącą największe sukcesy siecią franczyzową i jedyną, która rozwinęła się poza granicami tego kraju. Jest to również największa sieć franczyzowa tego typu na świecie, ze spółką-matką wycenianą na 25-30 mln dolarów. Cała sieć przynosi rocznie ponad 180 mln dolarów obrotów. Z racji odnoszonych sukcesów Fastway otrzymał wiele nagród przyznawanych w Nowej Zelandii i Australii.

Zanim rozpoczął działalność, Bill McGowan przez rok dokładnie badał rynek. Badania te pokazały, że na rynku istnieje nisza na niedrogie usługi kurierskie wśród klientów, których firmy mają wysokie obroty handlowe. – Firmy kurierskie liczyły wtedy 12 dolarów za przesyłkę w obrębie miasta. Nasze modele finansowe pokazały, że można to zrobić za 1,25 od paczki – mówi McGowan. Od tamtego czasu ten system, charakteryzujący się niskimi kosztami i wysokimi obrotami, sprawdza się w 15 krajach i znalazł 1200 franczyzobiorców.

Rodzina McGowanów jest właścicielem 43 procent spółki matki, a także master biorcą w Nowej Zelandii i Australii. Wdrożenie systemu franchisignowego umożliwiło szybki rozwój sieci, a Bill McGowan mieszka obecnie na południu Francji, skąd zarządza nową strategią ekspansji w Europie. – Gdybyśmy nie zdecydowali się na franchising, tylko pozostali właścicielami całej firmy, pewnie teraz dopiero próbowalibyśmy wyjść poza granice Australii - mówi. Licencje franczyzowe zostały sprzedane w czterech następnych krajach. Plany rozwoju obejmują dalszą ekspansję w Europie, a także próby podbicia rynku amerykańskiego. W Polsce firma cały czas poszukuje odpowiedniej osoby na master biorcę.