Zarabiamy na lawecie
Zepsute i rozbite auta, ale też niewierni małżonkowie, którym podczas schadzki samochód utknął w lesie – z usług „laweciarzy” korzystają różni klienci. Jak się prowadzi firmę, zajmującą się holowaniem aut?
Jeśli chcielibyśmy określić jednym słowem pracę w branży holowniczej, to chyba najlepsze będzie – nieprzewidywalna. Trzeba być ciągle pod telefonem, dzień i noc. I nigdy nie wiadomo, ilu klientów będziemy mieć danego dnia, ani dokąd przyjdzie nam pojechać.
– Wyłączając telefon traci się klienta – podkreśla Mirosław Marczuk, właściciel firmy holowniczej. – Specyfika tej pracy polega na tym, że jednego dnia mam powiedzmy 10-12 zleceń, a nawet czasami więcej i oddaję część kolegom z branży. Przekierowuję klientów do nich. A czasami jest tak, że powiedzmy przez 2-3 dni nie wyjadę wcale. Bo owszem są telefony, ale to klientowi cena się nie podoba, albo nie jestem w stanie mu pomóc, bo ma za ciężkie auto.
Tajniki holowniczego biznesu
Aby holować samochody nie trzeba mieć specjalnych uprawnień.
– Na tzw. małą lawetę, do 3,5 tony wystarczające są prawo jazdy kategorii B, czyli to, co każdy z nas posiada – wyjaśnia Mirosław Marczuk.
Z rozmowy Mirosława Marczuka z Anna Smolińską dowiecie się też:
- Jak zdobywać klientów w tym biznesie?
- Czy „laweciarze” współpracują z firmami ubezpieczeniowymi?
- Ile kosztuje laweta i jaką najlepiej wybrać?
- Czy bardziej opłaca się jeździć na długich czy krótkich trasach?
- Jak wycenia się usługę holowania?
- Czy dla klienta taniej zawsze znaczy lepiej?
Więcej rozmów biznesowych i ciekawych pomysłów znajdziecie na naszym kanale Franchising-PL na YouTube. Zachęcamy do subskrypcji!
Wyróżnione franczyzy
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Żabka
Sklepy typu convenience
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
Nest Bank
Placówki bankowe
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Santander
Placówki bankowe
So Coffee
Kawiarnie
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...

