Tesco może kupić sieć supermarketów
Nadszedł czas konsolidacji sieci sprzedaży detalicznej w Polsce. Zdaniem szefa Tesco Polska, na rynku zostanie najwyżej pięciu dużych graczy, a jednym z nich będzie jego firma. Dlatego nie zwalnia tempa inwestycji. Intensywnie rozgląda się też za możliwościami przejęć sieci supermarketów.
Tocząca się na Bliskim Wschodzie wojna, według wypowiedzi dla Pulsu Biznesu Czesława Grzesiaka, wiceprezesa Tesco Polska, spółki będącej właścicielem hipermarketów Tesco i supermarketów Savia, nie powinna mieć wpływu na handel detaliczny.
- Tesco nie ma swoich interesów w regionie Zatoki Perskiej. Uważam też, że wojna nie wpłynie na ceny żywności w Europie. Nie jesteśmy teatrem działań wojennych i w dalszym ciągu firmy handlowe będą działały bez żadnych zakłóceń – wyjaśnia Pulsowi Biznesu Czesław Grzesiak.
Walka o dominację
Program rozwoju Tesco w Polsce jest bardzo ambitny. Zakłada rozbudowę sieci hipermarketów Tesco oraz supermarketów Savia
- Do końca 2003 roku zamierzamy uruchomić 6 hipermarketów. Pierwszy zostanie uruchomiony we Włocławku w tym miesiącu. Przewidujemy, że wartość inwestycji w te obiekty wyniesie około 600 mln zł. Finansowanie zapewnia nam właściciel - mówi Pulsowi Biznesu Czesław Grzesiak
Wielkopowierzchniowe sklepy Tesco mają formę hipermarketu z małym pasażem handlowym. Przeciętna wielkość obiektu waha się między 13 a 25 tys. mkw. i kosztuje 70 – 150 mln zł. Cena obiektu zależy od powierzchni lokalizacji.
Rozwój sieci Savia może pójść dwiema ścieżkami: budowy sklepów oraz zakupu już działających. Nie wiadomo na razie która zostanie wybrana, niewykluczone że obie. Wszystko zależy od rozwoju handlu detalicznego zarówno w Polsce, jak i za granicą.
W Polsce działa kilka supermarketów liczących 20 – 30 obiektów, które biorą pod uwagę zmianę właścicieli.
- Polski nie ominie proces konsolidacji handlu detalicznego. Liczyć się będzie tylko 4 – 5 największych sieci. Będziemy jedną z nich – zapewnia Puls Biznesu Czesław Grzesiak.
Nie będzie lekko
Zdaniem wiceprezesa Tesco, w 2003 r. nie należy oczekiwać zbyt dużej poprawy w handlu.
- Bezrobocie, deflacja w przypadku artykułów żywnościowych i spadek cen artykułów przemysłowych nie pozwalają na optymistyczne prognozy. Sytuacja ta wpłynie na zaostrzenie się konkurencji, zwłaszcza w sektorze supermarketów.– powiedział Pulsowi Biznesu Czesław Grzesiak.
Więcej: Agnieszka Janas, Puls Biznesu, 25 marca 2003Wyróżnione franczyzy
Nest Bank
Placówki bankowe
Xtreme Fitness Gyms
Kluby fitness/siłownie
Synevo Punkty Pobrań
Punkty pobrań badań labolatoryjnych
Carrefour
Sklepy convenience, minimarkety, supermarkety
Żabka
Sklepy typu convenience
Kurcze Pieczone
Punkty gastronomiczne z daniami z drobiu
So Coffee
Kawiarnie
DDD Dobre Dla Domu
Sklepy z podłogami i drzwiami
Yasumi Instytut Zdrowia i Urody
Gabinety kosmetyczne, hotele i obiekty SPA
Santander
Placówki bankowe
Z OSTATNIEJ CHWILI
POKAŻ WSZYSTKIE
Dobra decyzja
Sabina Pruski pracowała w pizzerii Tibesti2go kiedy pojawiła się oferta objęcia lokalu we franczyzę. Skorzystała z niej.
Subskrybuj magazyn pomysłów na biznes
Rozważasz otwarcie firmy? Zrób sobie prezent na święta i zasubskrybuj magazyn "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się...
Z głową do peruk i do biznesu
Peruki przestały być niszowym gadżetem i takim także biznesem. Klienci poszukują gotowych peruk w sklepach internetowych oraz robionych w...
Czym zajmuje się Rada Franczyzobiorców Żabki?
Rada Franczyzobiorców Żabki ma już blisko 15-letnią tradycję. Jak układa się współpraca na linii Rada – centrala i co konkretnego z...

