Salony masażu wciąż popularne

Sprawdzony biznes
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

W tej chwili marki Orient Massage i Thai Organic mają w sumie 29 punktów. Niedługo rusza 30. placówka, natomiast do końca tego roku w planie jest jeszcze 20 salonów. Piotr Buchalski, założyciel i właściciel obu marek przyznaje, że czasy są trudne i dynamiczne. W swoich założeniach ma określone cele, ale zdaje sobie sprawę, że rynek i bieżące wydarzenia mogą różnie poprowadzić ich realizacje.

– Są wyzwania i nie jest łatwo. Borykamy się szczególnie z naborem pracowników z zagranicy. Zatrudniamy terapeutki i masażystki z Bali, a w związku z pandemią Azja wciąż nakłada restrykcje ograniczające przepływ ludzi. To bardzo utrudnia kompletowanie zespołów poszczególnych salonów, przeciągają się formalności związane z pozwoleniami na pracę itd. Drugi element to wysoki kurs dolara, w którym wypłacamy pensje naszym zagranicznym pracownikom. To nie jest jednak problem franczyzobiorców, ponieważ wszystkie koszty związane z zatrudnieniem personelu z Azji ponosi centrala. Franczyzobiorców w ogóle nie dotyka ten element biznesu – podkreśla Piotr Buchalski.

Przedsiębiorca wskazuje też na niepewną sytuację gospodarczą i polityczną na świecie i w kraju, wojnę w Ukrainie, która wpływa na tutejszy rynek i obniża nastroje, co powstrzymuje ludzi przed ważnymi decyzjami, jak np. inwestycje.

– To wszystko na pewno wpływa na nasz biznes, ale też podsuwa pomysły na pewne rozwiązania, które utrzymują tempo rozwoju. W tym roku wdrażamy nowe koncepty, które są uzupełnieniem salonów Orient Massage i Thai Organic, mamy nowe kierunki rozwoju i wciąż otwieramy nowe placówki – wylicza Piotr Buchalski.

Biznes dla dużych i mniejszych miast

Model biznesowy Orient Massage i Thai Organic sprawdza się w miejscowościach już od 30 tys. mieszkańców. W większych miastach może funkcjonować kilka salonów, które w żaden sposób nie stanowią dla siebie konkurencji. W Warszawie działają obecnie cztery salony, w Łodzi powstaje właśnie trzeci, a właściciel sieci uważa, że jest miejsce w tym mieście dla kolejnych 4-6 placówek. Sieć obecnie szuka partnerów w Bydgoszczy, Toruniu, Opolu, w Białymstoku, Lublinie, Olsztynie i Gliwicach.

Pomysł na Orient Massage, a później Thai Organic zrodził się na Bali.

– Rozwijamy sieć pierwszych w Polsce salonów masażu oraz holistycznych spa, czerpiących z mądrości setek lat medycyny i terapii Wschodu. Nasze masaże pobudzają siły witalne umysłu, wpływając uzdrawiająco na ciało – przyznaje Piotr Buchalski. Techniki masażu i rytuału Orient Massage oraz Thai Organic zostały opracowane przez balijskiego mistrza masażu, a wykonują je certyfikowane terapeutki z wyselekcjonowanych szkół masażu na wyspie Bali i w Tajlandii.

Pomysły na nowe biznesy

Piotr Buchalski jest typem poszukiwacza, który stara się urozmaicać ofertę salonów i uatrakcyjniać pobyt w nich. W tym roku na polskim rynku pojawi się kolejny nowy koncept przedsiębiorcy – Palarnie Kawy Africa Organic. Będzie funkcjonował jako część salonów masażu Orient Massage i Thai Organic oraz niezależnie.

– Nawiązaliśmy współpracę z wiodącymi plantatorami kawy w Afryce. Kawę będziemy sprowadzali bezpośrednio od tamtejszych producentów i rzemieślniczo wypalali na miejscu w Polsce. Postanowiliśmy rozwijać koncept zgodnie z zasadą Fair Profit for Africa, zostawiając znaczną część zysków w Afryce. Uważam, że należy wspierać tamtejszą społeczność i środowisko naturalne, z którego czerpiemy korzyści finansowe – mówi Piotr Buchalski. Przedsiębiorca wybrał kawę afrykańską, ponieważ jego zdaniem to najwyższej jakości kawa z najbardziej wyrazistymi nutami owocowymi. To także kawy najzdrowsze, ponieważ pochodzą z naturalnych plantacji, które nie używają pestycydów, w odróżnieniu np. od popularnych kaw brazylijskich.

Kolejną nowością Piotra Buchalskiego jest Himalaya Salt Room – pokoje do medytacji z solą himalajską, które będą otwierane w salonach Orient Massage. Himalaya Salt Room to rodzaj tężni solankowej, w której sól będzie spływała po ścianach, a mistyczny klimat będą podkręcały wiszące gongi i misy tybetańskie, na których będzie można grać, wprowadzając się w stan transu i relaksu.

– Będziemy również organizować koncerty i wspólne medytacje z mistrzami medytacji. Zależy mi, by nasze salony miały jak najbogatszą ofertę, która obejmuje większość elementów nawiązujących do tajskiej i tybetańskiej oraz ogólnie mówiąc dalekowschodniej kultury spa i masażu. Polacy dojrzeli do tego typu zabiegów i bardzo je polubili. Cenią sobie relaks ciała i spokój umysłu – mówi Piotr Buchalski.

Piotr Buchalski wyszedł także z propozycją współpracy franczyzowej do właścicieli hoteli. Koncept biznesowy dedykowany dla hoteli działa pod marką Organic Spa. Model działa tak samo, jak w przypadku salonów Orient Massage i Thai Organic. Franczyzodawca organizuje personel oraz zapewnia wyposażenie pomieszczeń. Koszty inwestycji również są podobne. Oferta dotyczy wszystkich hoteli, niezależnie od wielkości oraz pensjonatów. W tej chwili Organic Spa funkcjonuje w Lądku Zdrój w Zamku na Skale i w hotelu Gwarna w Legnicy.

Uruchomienie salonu Orient Massage czyThai Organic trwa mniej więcej trzy miesiące. Najważniejszy jest remont i dopasowanie wnętrza punktów do standardów salonów spa. Bardziej zaawansowanym inwestycyjnie modelem biznesowym jest Orient Massage z osobnymi pomieszczeniami dla klientów. Salony Orient Massage dedykowane są do bardziej zaawansowanych masaży i rytuałów, które trwają dłużej i łączą się z innymi elementami wpływającymi na odprężenie ciała i umysłu. To właśnie tam będą powstawać pokoje do medytacji Himalaya Salt Room. Natomiast placówki Thai Organic mają więcej otwartej przestrzeni, a stanowiska do masażu dzielą bambusowe ściany.

– Inspiracje wnętrz pochodzą z tropikalnej wyspy Bali oraz z Tajlandii. Nadano im nowoczesny, świeży, stylowy design ukierunkowany na łagodzenie stresy i odprężenie organizmu. Do aranżacji wnętrz Thai Organic użyto naturalnych materiałów, takich jak beton, drewno, bambus czy len. Dominują barwy i tekstury natury – podkreśla Piotr Buchalski.

Koszt inwestycji w model Orient Massage wynosi od 60 do 300 tys. zł. W przypadku Thai Organic, górna granica inwestycji to 250 tys. zł. Cena zależy od powierzchni lokali. Podobne koszty obejmują inwestycję w Organic Spa.

Wszystkie kwestie dotyczące procesu rekrutacji masażystek, przelotu, ZUS-u i podatków załatwia franczyzodawca. Orient Massage i Thai Organic zatrudniają pracowników bezpośrednio dla konkretnego franczyzobiorcy. Każda masażystka podpisuje czteroletni kontrakt z miesięczną przerwą na odnowienie wizy, która przyznawana jest na dwa lata. W takiej sytuacji sieć zapewnia zastępstwo, aby utrzymać pełny komplet zatrudnienia. Do franczyzobiorców przyjeżdżają masażystki przeszkolone, z certyfikatem wiedzy z zakresu masażu oraz znające język angielski.

 

WIZYTÓWKA ORRIENT MASSAGE I THAI ORGANIC

Sieć salonów masażu

  • inwestycja w Orient Massage: 60 – 300 tys. zł.
  • Inwestycja w Thai Organic: do 250 tys. zł.
  • liczba placówek: 29
Author
Magdalena Kurda
doradca we franczyzie

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €