Buty na ścianie

Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Takiej ściany jeszcze stolica nie widziała. Ściana znajduje się we flagowym sklepie na Marszałkowskiej. Na półkach z cienkiego pleksi stoją buty. Klienci na widok eksplodującej kolorami ściany reagują różnie.

- O, popsułem - zmartwił się młody chłopak. Gdy chciał zdjąć z półki srebrnego adidasa, ściana nieoczekiwanie z różowej zmieniła się w zieloną. - Jak u Viana, muszę zobaczyć - ożywili się znajomi, gdy im o tym powiedziałam.

- Czy pracownicy sklepu nie dostają oczopląsu? - pytam Olę Młynarską, szefową sprzedaży detalicznej w adidas Poland. - Ależ skąd. Ściana daje delikatną poświatę, a nie ostre dyskotekowe światło - zapewnia.

Jak ją skonstruowano? Otóż pokrywa ją warstwa cienkiego pleksi, a za nią zamocowano lightboxy z różnokolorowymi świetlówkami. Kolorami, ich intensywnością i częstotliwością zmian steruje programator.

Więcej: Gazeta Wyborcza, Gazeta Stołeczna, 10 stycznia 2003, str.2