Stava ma rekord, więc szuka partnerów

Przychody firmy gastro-kurierskiej Stava w styczniu 2021 roku były rekordowe – sprzedaż osiągnęła poziom 2 mln zł. Firma otwiera oddziały w kolejnych miastach i rekrutuje franczyzobiorców.
Jak informuje zarząd sieci franczyzowej Stava, firma cały czas generuje wzrosty: rok 2020 zamknęła 17 mln zł sprzedaży w całej sieci franczyzowej (w porównaniu do 8,8 mln zł w 2019). Działająca od 2014 roku firma prowadzi obecnie 31 oddziałów franczyzowych w 27 polskich miastach, a kilka kolejnych oddziałów jest w trakcie uruchamiania. Sieć specjalizuje się w profesjonalnym dowozie posiłków z restauracji do klientów. W związku z szybko rosnącym zapotrzebowaniem na dowozy zakupów, firma otworzyła nowy kanał swojej działalności i oferuje także usługi dowozu zakupów ze sklepów i z supermarketów. Nie tylko spożywczych.
– Restauracje i sklepy wybierają Stavę, bo nasza usługa dowozu jest tańsza i efektywniejsza od zatrudniania własnych kurierów – mówi Paweł Aksamit, prezes zarządu Stava. – Usługa Stavy jest przeciętnie o 20-25 proc. tańsza niż własny kurier, a jednocześnie skraca czas oczekiwania klienta na zamówienie o 20-30 minut. Dodatkowo restaurator czy właściciel sklepu ma gwarancję niezawodności dostaw i najzwyczajniej w świecie – spokojną głowę.
Franczyzobiorcy sieci Stava obsługują wielu największych klientów w branży gastronomicznej, w tym marki takie jak McDonald’s, KFC, Pizza Hut, Burger King, Sphinx, Bobby Burger, Telepizza czy North Fish. Kurierzy Stava dowożą również zakupy ze sklepów Stokrotka w kilkunastu miastach w całym kraju.
Co trzeba zrobić, żeby otworzyć oddział Stava?
Do otwarcia oddziału pod szyldem Stava potrzeba około 50 tys. zł kapitału, z czego przynajmniej 20 tys. zł środków własnych. Franczyzodawca pomaga w pozyskaniu finansowania na pozostałą kwotę. Kapitał na start może się różnić w zależności od wielkości miasta, przewidywanego wolumenu dowozów czy sposobu finansowania zakupu sprzętu niezbędnego do startu oddziału.
– Szukamy partnerów, którzy mieszkają w mieście, w którym chcą otworzyć oddział oraz są gotowi w 100 proc. poświęcić się jego prowadzeniu – podkreśla Paweł Aksamit.
Franczyzodawca przeprowadza kandydatów przez wieloetapowy proces rekrutacji, a następnie kilkutygodniowych szkoleń, teoretycznych i praktycznych. Według właścicieli konceptu, oddział może osiągnąć rentowność już przy 30-60 dostawach dziennie.
– W prawidłowo zarządzanym oddziale każdy zaangażowany w realizację dowozów samochód generuje zysk rzędu 1-2,5 tys. zł miesięcznie – dodaje Paweł Aksamit. – Obecnie najmniejsze oddziały liczą po kilka, a największe po kilkadziesiąt samochodów.
See in catalogue

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Master licenses
Brands from the same sector

Franchise name
Sports articles

Franchise name
Partnership

Franchise name
Master licenses

Franchise name
Franchise
News

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...

Eaque ipsa quae ab illo inveore veritatis et qu eaque ipsa qua...
Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inven...