Piłka w grze

Piłka dla dzieci
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Football Academy powstała 10 lat temu. Jej pomysłodawca i właściciel, Radosław Soperczak na pomysł otwarcia szkółki piłkarskiej wpadł trochę przez przypadek. Obserwował jak wyglądają zajęcia piłkarskie, w których uczestniczył jego siostrzeniec i doszedł do wniosku, że można by to o wiele lepiej zorganizować. Wyjechał do Anglii, gdzie podpatrywał działanie tamtejszych szkółek futbolowych. Po powrocie do kraju miał już gotową koncepcję. 
– Pierwsza szkółka pod szyldem Football Academy powstała w kwietniu 2009 roku w Opolu. Zainteresowanie było tak duże, że jeszcze w tym samym roku pojawił się pomysł, aby otwierać kolejne, w innych miastach – opowiada Krzysztof Łoś, dyrektor ds. rozwoju sieci Football Academy.
Dzisiaj szkółek jest już ponad 150. Prowadzą zajęcia piłkarskie dla dzieci w wieku od 4 do 12 lat. – Naszym podstawowym celem jest nauka gry w piłkę nożną. Nie robimy selekcji, nie poszukujemy talentów, naszym uczniem może zostać dosłownie każde dziecko – podkreśla Krzysztof Łoś.

Kandydaci na franczyzobiorców nie muszą mieć kwalifikacji sportowych ani uprawnień trenerskich.
– Choć jeśli takie mają, będzie to dodatkowym atutem – dodaje Krzysztof Łoś. – Mając uprawnienia do prowadzenia zajęć piłkarskich dla dzieci mogą sami równocześnie być trenerami, co pozwoli na obniżenie kosztów prowadzenia biznesu. A to jest szczególnie istotne na początku działalności.
Jak zapewnia franczyzodawca, koncept sprawdzi się i w dużych miastach, i w małych miejscowościach. Oddziały Football Academy funkcjonują nawet w 5-tysięcznych gminach. Często nie mają tam żadnej konkurencji, jeśli chodzi o ofertę zajęć sportowych. Franczyzobiorcy nie muszą mieć biura czy innej stałej siedziby. Muszą za to zatrudnić trenerów oraz znaleźć obiekty sportowe, które będą wynajmować na czas prowadzonych zajęć: boiska, sale gimnastyczne, hale sportowe. 
– Uczymy naszych franczyzobiorców, jak to zrobić, przekazujemy im całe gotowe procedury, rozpisane krok po kroku: jak rekrutować trenerów, jak negocjować najem obiektów, jak szukać klientów – zapewnia Krzysztof Łoś.
Licencjodawca podkreśla, że już jedna pełna grupa treningowa (15 uczniów) pozwala osiągnąć próg rentowności, a prowadzenie 3-4 grup pozwala wygenerować dochód porównywalny ze średnią krajową. 
– W Polsce jest kilkanaście oddziałów, mających w swoich szeregach po kilkuset zawodników. Takie oddziały osiągają dochody, które pozwalają im na budowanie własnych obiektów piłkarskich – podkreśla Krzysztof Łoś.
Co istotne, kwota inwestycji w uruchomienie oddziału Football Academy należy do bardzo niskich. 
– Pakiet startowy, który franczyzobiorca powinien wykupić, składa się z dwóch elementów – wyjaśnia Krzysztof Łoś. – Na początku są to materiały reklamowe, a dopiero później, gdy franczyzobiorca ma już klientów, dokupuje sprzęt sportowy i odzież.
Wszystko w sumie kosztuje od 4 do 4,5 tys. zł. Miesięczna opłata franczyzowa jest zryczałtowana i zależy od wielkości i potencjału danego miasta. Jej wysokość – jak zapewnia licencjodawca – nie przekracza kilkuset złotych.

Author
Monika Wojniak-Żyłowska
dziennikarz

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €