Zysk w mililitrach

Małe i duże miasta
Young Engineers fit for a Prince
00:00
03:42

Refan to sieć perfumerii, oferujących perfumy rozlewane, kupowane na mililitry. Punktów z tym szyldem jest w Polsce ok. 130 i ta liczba od lat pozostaje mniej więcej na tym samym poziomie.
– Co nie znaczy, że nie otwieramy nowych placówek – podkreśla Jarosław Wójcicki, odpowiedzialny za rozwój sieci franczyzowej Refan. – Część punktów się zamyka, a w ich miejsce powstają nowe. To naturalny proces. Przyczyny zamknięć bywają różne: wzrost kosztów pracowniczych, wzrost stawek czynszu.

Ok. 20 proc partnerów marki prowadzi więcej niż jeden punkt. Perfumerie można otwierać w formie sklepów lub wysp handlowych. Ale perfumy Refan mogą też stanowić dodatkowy asortyment w już działających sklepach, i to z różnych branż, np. odzieżowych, jubilerskich, z galanterią skórzaną – tam, gdzie głównymi klientkami są kobiety. Inwestując w stoisko, franczyzobiorca powinien sam kupić wyspę, o wymiarach 2 na 3 m. Może być używana. Franczyzodawca zajmuje się jej oklejeniem i obrandowaniem. Koszt zakupu używanej wyspy, przygotowania i zatowarowania w najmniejszy możliwy pakiet perfum franczyzodawca szacuje na ok. 10 tys. zł netto. Podobnie jak koszty przygotowania do otwarcia niewielkiego sklepu (min. powierzchnia to 10 m2). Niedawno punkty marki zyskały nowy wizerunek. Poprzednia zielona kolorystyka została zastąpiona przez biel i złoto.
– Opiekun z ramienia firmy jedzie na miejsce, ocenia lokalizację, pomaga przygotować perfumerię do otwarcia – zapewnia Jarosław Wójcicki. – Nie jest tylko głosem z telefonu, ale realnym wsparciem dla licencjobiorcy. Pomagamy rozkładać towar na półkach, przeprowadzamy szkolenia, wspólnie przygotowujemy event na otwarcie perfumerii.

Refan nastawia się na rozwój w miastach liczących już powyżej 10 tys. mieszkańców. Perfumerie powstają zarówno w lokalizacjach przyulicznych, jak i w galeriach handlowych.
– Galerie to bardzo dobre miejsce dla naszych punktów. Tu ciągle przychodzi najwięcej klientów i to niezależnie od pogody, i w upał, i w ulewę – podkreśla Jarosław Wójcicki.
Najmniejszy możliwy pakiet perfum zawiera 60 zapachów. Z doświadczeń franczyzodawcy wynika jednak, że optymalnie w perfumerii powinno być 80-90 zapachów. Co dwa miesiące do oferty wprowadzane są nowości.
Nie ma opłat za przystąpienie do sieci, ani opłat miesięcznych. Franczyzobiorca kupuje towar od centrali firmy i sprzedaje go, zarabiając na marży.
– Inwestycja w wyspę może zwrócić się między trzecim a szóstym miesiącem działania, a w sklep do ośmiu miesięcy – dodaje Jarosław Wójcicki.

Author
Monika Wojniak-Żyłowska
dziennikarz

See in catalogue

Brands from the same sector

Franchise Logo

Franchise name

Sports articles

Price icon 15,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Partnership

Price icon 10,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Master licenses

Price icon 7,000 €
Franchise Logo

Franchise name

Franchise

Price icon 5,000 €